Była piękna wczesna jesień, było przebojowo i tanecznie z użyciem rac dymnych, a także romantycznie i klimatycznie nad zalewem z kajaczkami w tle.
Te zdjęcia zawsze będą mieć szczególne miejsce w moim serduszku, ponieważ była to moja debiutowa sesja z Młodą Parą i wiecie co? Polubiliśmy się z Anią i Piotrkiem, cudownie zakręceni ludzie, podobnie entuzjastyczni co ja, dlatego złapaliśmy dobre flow! Na zdjęciach wcale nie musi być sztywno, dlatego dodam, że świetnie się wspólnie bawiliśmy!
Dobre zdjęcia smakują jak dobre wino, jeszcze więcej wartości nabiorą dla Was z upływem czasu. Warto zadbać o piękne kadry, które ożywią Wasze wspomnienia.